W nocy z wtorku (4 lutego) na środę (5 lutego) mieszkańcy centralnej części Krakowa mogli odczuwać niepokój. Bowiem nad ich głowami przez wiele godzin krążył głośny samolot. Dźwięk silnika był słyszalny od wieczora aż do późnych godzin nocnych. Mała maszyna wykonywała liczne pętle.