Myślę, że to kwestia zrozumienia czym jest obligatoryjny mięsożerca albo drapieżnik, co jest opisane w tym artykule. Udomawiając zwierzę i karmiąc komercyjnymi karmami, czy nawet surowizną której nie zdobyłoby naturalnie, odbieramy im tytuł drapieżników.
Jasne, ale w toku ewolucji organizm przyzwyczaja się do pewnego rodzaju rodzaju posiłków i nie wiem czy taka drastyczna zmiana sposobu żywienia może wyjść zwierzętom typowo drapieżnym na dobre.
Na podstawie aktualnych badań, raczej przyzwyczaja się do konkretnych składników, których potrzebuje. Czy to będą proteiny odzwierzęce, czy roślinne ma małe znaczenie, jeśli przyswajalność, profil aminokwasów itd. będą zapewnione.
myślę, że ludzie którzy je udomowili i od wtedy przestały się trzymać swojej drapieżnej diety przechodząc na paćkę z puszki 😅
Myślę, że to kwestia zrozumienia czym jest obligatoryjny mięsożerca albo drapieżnik, co jest opisane w tym artykule. Udomawiając zwierzę i karmiąc komercyjnymi karmami, czy nawet surowizną której nie zdobyłoby naturalnie, odbieramy im tytuł drapieżników.
Jasne, ale w toku ewolucji organizm przyzwyczaja się do pewnego rodzaju rodzaju posiłków i nie wiem czy taka drastyczna zmiana sposobu żywienia może wyjść zwierzętom typowo drapieżnym na dobre.
Na podstawie aktualnych badań, raczej przyzwyczaja się do konkretnych składników, których potrzebuje. Czy to będą proteiny odzwierzęce, czy roślinne ma małe znaczenie, jeśli przyswajalność, profil aminokwasów itd. będą zapewnione.