Jak widać, umiejętność czytania regulaminu jest dla niektórych zbyt trudna

    • rysiek@szmer.info
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      0
      ·
      3 days ago

      Wręcz przeciwnie. To oznacza, że jakby twórcy projektu Lemmy okazali się ciulami i nagle postanowili cisnąć jakieś swoje przekonania, które dla nas byłyby problematyczne, to nadal moglibyśmy z tego oprogramowania korzystać tak, jak nam się podoba.

      Dla mnie to spoko. Będą gamonie, które z tego skorzystają w sposób gówniany, rzecz jasna, ale na szczęście możemy ich blokować.

      • Gryficowa@szmer.infoOP
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        0
        ·
        2 days ago

        Bardziej miałam na myśli to, że w jakiś sposób to dołujące :V

        Ale tak, może i to lepiej, mimo wszystko, tego typu instancje są bardziej niepokojące, bo to dosłownie ludzie co mają X i FB, a mimo to usilnie chcą wejść w przestrzenie, które są ucieczką od platform tego typu co popierają faszyzm :/

        • rysiek@szmer.info
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          0
          ·
          2 days ago

          Pewnie. Na szczęście tu mamy narzędzia, które pozwalają nam coś z tym robić. Strzelam, że za rok tamtej instancji po prostu już nie będzie – zostaną poblokowani, więc znów wylądują w swoim toksycznym grajdołku, i się znudzą.

            • rysiek@szmer.info
              link
              fedilink
              Polski
              arrow-up
              0
              ·
              edit-2
              1 day ago

              Wbij w kalendarz i sprawdzimy.

              Widziałem już mnóstwo takich akcji. Trolle zakładają gównoinstancję, trolują gdzie się da, “ha ha nie zablokujesz mnie bo decentrololo założę nowe konto”, cała instancja jest szybko blokowana.

              Parę miesięcy później okazuje się, że nie mają już jak trololować, we własnym sosie jest po prostu nudno, a utrzymanie instancji i domena kosztują. Papatki!

              Oczywiście są wyjątki, ale jak to wyjątki – zdarzają się rzadko.